Najważniejsze Wydarzenia 2018 Roku
Ciekawych wydarzeń w mijającym roku nie brakowało – to był prawdziwy wysyp interesujących faktów i okoliczności. Z tego skarbca wybrałem trzy najpiękniejsze perły. Serdecznie zapraszam. (More …)
Ciekawych wydarzeń w mijającym roku nie brakowało – to był prawdziwy wysyp interesujących faktów i okoliczności. Z tego skarbca wybrałem trzy najpiękniejsze perły. Serdecznie zapraszam. (More …)
Babcia 00:49 on 20 stycznia 2019 Bezpośredni odnośnik |
Ale dostałeś Baca pisanego że ho ho. Ale najlepsze były te stalowe jajca ha ha
PolubieniePolubienie
Metro 13:12 on 10 kwietnia 2019 Bezpośredni odnośnik |
Ktoś kiedyś powiedział, że prognozowanie jest bardzo trudne i ryzykowne, szczególnie wtedy gdy dotyczy przyszłości. Baca wchodzi na linę.
////Wywołanie wojny globalnej jest obecnie dla syjonistów największym priorytetem i dlatego spuścili ze smyczy wszystkich podżegaczy wojennych jakich mają.////
To jest akurat prawdą. Ale tutaj trudno się pomylić. W chwili pisania tych słów bandziory znowu dopierd@lają sie do Iranu.
Nie wiem, czy baca prowadzi na tyle subtelne rozważania aby rozumieć, że byt określany przezeń uprzejmie jako „syjonistyczny wściekły pies” jest tylko jednym z elementów globalnej żydowskiej mafii, chyba wcale nie najważniejszym. Jeszcze sto lat temu nie było „syjonistycznego wściekłego psa” a świat niewątpliwie tkwił w mackach żydowskiej mafii. Całkiem niedawno Henry Kissinger zapowiadał zniknięcie z mapy „syjonistycznego wściekłego psa” a na pewno nie dotyczyła ta prognoza globalnej żydowskiej mafii, której Kissinger jest ważnym członkiem (pardą).
W globalnej żydowskiej mafii aktualnie istnieje skrzydło globalistyczne, za którego twarz możemy uznać George Sorosa, oraz nacjonalistyczne, pod wodzą Beniamina Netanjahu. Viktor Orban niedawno wyrzucał „uniwersytet” Sorosa z Budapesztu, rozpętał przeciwko Sorosowi kampanię medialną, a wsparcia udzielił mu właśnie Beniamin Netananjahu. Netanjahu podobno mieszka w Palestynie, a Orban ma „prawo do powrotu” do tejże Palestyny, podobnie jak Kaczyński, Morawiecki, etc.
Podobne zjawisko jak na Węgrzech miało miejsce w Stanach Zjednoczonych. Kandydat Trump posługiwał się w kampanii wyborczej środowiskami wrogimi Sorosowi, chociażby przebierańcami i głupkami z „alt-right” i narracją skierowaną przeciwko Sorosowi i innym globalistom (np. Clinton). Jak Trump wygrał wybory, Soros wygłosił pod jego adresem szereg niepochlebnych uwag, być może kryły się za tym także realne działania. Ale ten sam Trump pozostaje w serdecznych relacjach i ścisłym sojuszu z Beniaminem Netanjahu (Milejkowskim), ci panowie kochają się jak dwa gołąbki.
Te skrzydła globalnej mafii pod wodzą (to umowne) Sorosa i Netanjahu to po prostu zwykła dialektyczna zagrywka. Bo istnieje jeszcze przynajmniej jeden szczebel wyżej, a Soros i Netanjahu w rzeczywistości mają ten sam cel, przygotowanie świata na nadejście mesjasza.
Ważne jest zrozumienie, że mamy do czynienia ze sporem dialektycznym. Można prowadzić wojenkę z Sorosem (albo Netanjahu) i jednocześnie realizować cele globalnej żydowskiej mafii i nie ma w tym żadnej sprzeczności. To na pewno robi Trump i pewnie to samo robi Orban.
Następna sprawa: błędem jest zakładanie sprzeczności interesów pomiędzy Chinami Ludowymi a „syjonistycznym wściekłym psem” czy pomiędzy Chinami Ludowymi a Stanami Zjednoczonymi. Między nimi istnieje symbioza.
Zapewne baca wie, że industrializacja Chin Ludowych, która rozpoczęła się chyba za prezydentury Nixona, to projekt globalistyczny. Wtedy to amerykańskie fabryki zaczęły wyjeżdżać do Chin, dzięki finansowej magii pewnego plemienia proces dezindustrializacji Ameryki przyniósł pewnym grupom ciężkie miliardy dolarów. Nie stało się to samo, a w Chinach proces ten był sterowany przez tych samych ludzi, czego wyrazem jest chociażby zadłużenie Chin (głównie wewnętrzne, głównie zadłużenie chińskich korporacji).
Dzisiaj to Chiny Ludowe są największym beneficjentem funkcjonowania dolara jako światowej waluty rozliczeniowej, bo taki ustrój finansowy znakomicie ułatwia handel światowy a zresztą Stany Zjednoczone są największy importerem chińskich towarów. Handel oparty na dwustronnych relacjach i lokalnych walutach byłby o wiele bardziej pracochłonny i siłą rzeczy sporo mniejszy, a Chiny muszą dużo sprzedawać chociażby z powodu zaciskającej się pętli zadłużenia. Chiny oczywiście mogą uczestniczyć w obalaniu dolara jako waluty światowej ale muszą eksportować i najchętniej obaliłyby dolara dla innej waluty globalnej, jak np. renmimbi.
Chiny również nawiązały relacje również z „syjonistycznym wściekłym psem”. Tutaj linki do ważnych publikatorów:
https://thediplomat.com/2018/09/china-and-israel-in-the-belt-and-road-initiative/
https://nationalinterest.org/blog/buzz/israel-and-china-are-getting-closer-should-america-be-worried-35737
Oczywiście to wszystko nie oznacza, że sam „syjonistyczny wściekły pies” nie będzie zainteresowany wojną pomiędzy USA a Chinami Ludowymi. Wbicie noża w plecy to dla nich tylko ruch nożem. Poza tym „syjonistyczny wściekły pies” to tylko część globalnej żydowskiej mafii. Ale współpraca według formuły: Chiny – fabryka świata, Izrael – mózg świata, jest już realizowana.
Na konwencji w Palestynie wypowiada się pan Milejkowski (נתניהו), warto go posłuchać:
Pan Milejkowski opowiada o cyfrowym bezpieczeństwie. Aby uświadomić sobie, jak jest ono ważne, wystarczy przypomnieć sobie wypadki z ostatnich tygodni z Wenezueli. Ten kraj ma niedawno zmodernizowany, chyba najnowocześniejszy na świecie system przemysłu energii elektrycznej. Jest tam dużo komputerów, używa się technologii cyfrowej, a zdarzyło się to co się zdarzyło, katastrofa zainicjowana z zagranicy. Takie właśnie urządzenia będą projektowane w Palestynie, a produkowane w Chinach Ludowych i sprzedawane za dolary tworzone przez żydowski kartel bankowy. To jest właśnie symbioza Izraela i Chin Ludowych.
Gra jest dużo bardziej skomplikowana niż rekonstrukcja Chiny versus USA+Izrael. Stany Zjednoczone i Kanada mogą prowadzić wojnę przeciwko Huawei ale w tym samym czasie Huawei może ściśle współpracować z informatykami z „syjonistycznego wściekłego psa”. Na pewno tak się właśnie dzieje i nie dotyczy to tylko Huawei.
PolubieniePolubienie