Szybkie Wieści… 184

crocus

24 marzec 2024

1. Dziś dzień żałoby narodowej w Rosji po ataku terrorystów na centrum rozrywkowe. Cały świat – w sensie zwykli obywatele – znosi tony kwiatów i składa pod rosyjskimi ambasadami.
https://rusvesna.su/news/1711201491

Po dwóch dniach drapania się w dupę dotarły chyba w końcu instrukcje z synagogi, bo zachodnie rządy w końcu potępiły ten zamach na Rosjan. Wcześniej te wszystkie palcowane Machrony i inne Dudy albo siedziały cicho albo wyrażały dziką radość.


A na filmie przesłuchanie jednego ze złapanych terrorystów, którzy wykonali atak na Crocus.

No i jak widać killer nie jest drogi, bo wychodzi, że za atak miał dostać od tych kuźwa „Soroszów” pół bańki rubli czyli coś ze 20 tysięcy złotych.
Poza tym w pobliżu granicy w Obwodzie Briańskim schwytano czterech kolejnych z tej grupy kiedy usiłowali zbiec z Rosji na Ukrainę. Tam mieli mieć przygotowane „okno” do ucieczki. Nie podążali zatem na „bliski wschód” czyli afrykańską pustynię tylko prosto do pajaca. Ot co.
https://www.rt.com/russia/594771-fsb-moscow-terrorists-flee-ukraine/

A więc raczej nie trzyma się kupy wersja (tak poroniona, że jej nawet nie wrzucałem), że to był zamach zorganizowany przez państwo islamskie. Bo oni „przyznali się gorliwie” no ale ani nie dostarczyli na to żadnych dowodów ani też Rosja nie potwierdziła że to byli oni.
Wygląda więc, że sprawa wygląda tak jak myślałem od początku: robota mossadu i CIA, czyli… kuratorów kijowskiego pajaca.
Filmik z przesłuchania ich szefa (z udziałem tłumacza) w linku:
https://rusvesna.su/news/1711195590

A tu filmik z przesłuchania jednego z tych uciekających na Ukrainę do klauna.

A to zdaje się ten sam terrorysta ale nieco wcześniej – kiedy został schwytany w lesie koło Briańska i jeszcze nie miał na ryju bandaży. Terrorysta najwidoczniej miał jakiś problem ze słuchem tuż po zatrzymaniu, ponieważ konieczna okazała się amputacja ucha. I chyba z gardłem, ponieważ laryngolog musiał mu je zatamować czymś co miał pod ręką. No a jako że obok leżało akurat jakieś ucho… terrorysta powinien się cieszyć, że nie doszło do amputacji jąder.

A ponieważ w filmie wzięło udział leżące w trawie ucho, no to należy koniecznie zapodać pochodzącą z Blue Velvet tę wspaniałą nutę – tak sobie pomyślałem.

2. Grubsza sprawa również w Pakistanie. Ciapaty jechał jak to oni w sukience na motocyklu i wypatrywał jakiejś kozy, kiedy nagle jakiś sznurek od latawca poderżnął mu gardło i się w pół minuty wykrwawił. Sprawa banalna ale reperkusje wynikły jeszcze większe niż za Gierka z powodu Czarnej Wołgi, albowiem kapitan Muhammad Ali z miejskiej policji podszedł do sprawy bardziej niż na poważnie i wszczął śledztwo jakiego świat islamu jeszcze nie widział. Na dobry początek swojego dochodzenia zatrzymał fabrykę na terenie której to się stało w sensie zawiesił jej działalność w ogóle. Natomiast jego koledzy z posterunku błyskawicznie aresztowali, uwaga 2400 osób już wcześniej za puszczanie latawców w kartotekach zarejestrowanych. Przy podejrzanych znaleziono jeden latawiec i kilka tysięcy rolek sznurka – więc dowodów rzeczowych zebrano kilometry. To nie koniec działań stróżów prawa. Policja ze swojej strony zapewniła również pozostałym motocyklistom z Pakistanu bezpieczeństwo poprzez zainstalowanie na motocyklach, uwaga 22 tysięcy anten.
No i ja jestem pod wrażeniem, bo naprawdę mają rozmach skurwysyny.
Gdyby ktoś myślał że to jakiś fejk oto oficjalne źródło:
https://www.urdupoint.com/en/pakistan/man-dies-as-kite-string-slit-his-throat-in-fa-1808081.html
A tu film z całej akcji.

3. U nas też grubszy skandal ale z ksienżniczkami i ze szmatławcami. Na wp.pl (kopiując syf z pudelka) napisali bowiem – W SOBOTĘ – cyt.: „że w niedzielę przed zamkiem Windsor zgromadziły się tłumy ludzi, którzy chcieli okazać wsparcie chorej księżnej. Przed ogrodzeniem umieszczono ogrom kwiatów i listów. Treść jednego z nich brzmi następująco: Wasza Królewska Wysokość, z głębi serca życzę Ci pewnego i trwałego powrotu do zdrowia po leczeniu. Myślami w każdej chwili jestem z Tobą… „
https://www.pudelek.pl/ksiezna-kate-i-ksiaze-william-opuscili-windsor-wiadomo-dokad-sie-udali-foto-7009103422094240a

A zatem czekamy co dziś – w niedzielę – ściek napisze o wydarzeniach poniedziałkowych, ponieważ dobrze być na czasie albo jeszcze przed czasem dobrze poinformowanym.
Co za kurwa wtopa, milordzie. Muszą tam mieć lepszego wróżka niż Jaskoski, bo już wczoraj znali treści listu napisanego dopiero dzisiaj. Ja pierdolę, na wp nowy Postradamus się wyrodził 🙂
Kto to taki?
A więc zobaczyłem kto to spłodził i wyszło mi że autorem jest… czarodziej Merlot – który ma pieskie życie.
https://www.pudelek.pl/autorzy/merlot-6883398567816096

A tak poza tym to coś mi się nie klei ze zwrotem „wasza krulewska wysokość” w stosunku do ksienżniczki. Chyba powinno być „wasza książeczkowa wysokość”, albo „wasza ksionżenca”. Nie znam się ale wiem, że czarodziej Merlot kiedyś, jak przestanie palić silne zioła to nam to wyjaśni. No chyba że to był list do krula Karola – to wtedy też wychodzi, że czarodziej coś przedawkował i coś popierdolił…

4. W Północnej Afryce czyli na „bliskim wschodzie” żydowska zorganizowana mafia o nazwie Izrael zapowiada kolejną masową grabież palestyńskiej ziemi.
https://www.rt.com/news/594817-israel-major-land-grab-palestine/

Jak najszybciej zatem trzeba utworzyć państwo palestyńskie i kiedy już będzie ono miało swoją własną armię to uzbroić ją po zęby – najlepiej tak samo z pomocą całego świata jak w przypadku Upadliny, ponieważ Palestyńczycy muszą się jakoś bronić przez agresywnym żydowskim terroryzmem.

5. Na Dzikim Zachodzie natomiast doszło do czołowego zderzenia samochodu z jadącym pod prąd kowbojem.

6. Na Dalekim Wschodzie z kolei pan Lee jadący na rowerze do roboty zamienił się po drodze w duży kotlet mielony.

7. W Brazyli kolejna runda mieszanych stylów walki. Tym razem odbył się pojedynek zawodowców na rowery, zderzaki i maczety.

8. A teraz autentyczna niespodzianka – szokujący film z ataku na Crocus opublikowany przez… państwo islamskie ISIS. Materiał dla bardzo poważnego odbiorcy, bo pochodzi z kamerki jednego z terrorystów.

No i ten film raczej na pewno zmieni narrację, bo w końcu jest od kozojebów konkretny dowód. A inna sprawa, że te całe państwo islamskie to oczywiście też jest dziecko bardzo troskliwie spłodzone a potem wychodowane przez zorganizowanego międzynarodowego żyda.
Jakie będą tego filmu reperkusje?
No cóż, prezydent Putin zapowiedział że wszyscy sprawcy i organizatorzy zostaną ustaleni i ukarani. Można więc się spodziewać że wreszcie skończy się nazywanie chazarskiej mafii „partnerami” tylko nazwie się problemowe sprawy po imieniu no i zlikwiduje kompleksowo tego żydowskiego wrzoda.
I oby.
To tyle na dziś, bo nie będę w dzień żałoby wrzucał zabawnych idiotów żeby uszanować powagę sytuacji.

25 marzec 2024

1. Dziś nadal głównie Crocus – temat numer jeden na całym świecie. Sprawa terrorystycznego ataku na Crocusa idzie naprzód bardzo dynamicznie ponieważ Rosja nie posiada na  szczęście Ziobry. I dlatego właśnie codziennie mamy dostępne gigantyczne postępy w prowadzonym śledztwie. Jak przystało na Rosję nic nie jest utajnione – wszystkie przesłuchania są dostępne dla obywateli natychmiast – bez żadnej cenzury i bez żadnych telewizyjnych „ekspertów”. No i niczego się podczas śledztwa nie zamiata pod dywan.
Co zatem wiemy nowego od wczoraj?
Otóż po pierwsze, w Rosji śmiertelnie poważnie wzięto słowa Władimira Putina o odnalezieniu i ukaraniu organizatorów oraz sprawców tego ataku i już się błyskawicznie rodzi nowy chyba departament – który będzie miał za zadanie odnajdywanie i likwidację za granicą osób najbardziej szkodliwych dla obywateli Rosji. Takich właśnie jak ci terroryści z Crocusa oraz ich zleceniodawcy. Z filmów z Jasiem Fasolą wiadomo, że to kwestia licencji na zabijanie. Jeśli rosyjska Duma klepnie ustawę o licencji blady strach padnie na wszystkich skurwysynów knujących do tej pory bezpiecznie zza morza przeciwko Rosji.
Po drugie Gerard słusznie zauważył w komentarzach, że to się wydarzyło w „święto” Purim – albowiem tak już jest że w marcu satanistyczne żydy lubią masowo mordować niewinnych ludzi. To chora tradycja ciągnąca się od niepamiętnych czasów czyli odkąd żydostwo wypełzło z getta. Z co bardziej rażących przykładów takiego masowego mordu w święto Purim, to od razu się nasuwa na myśl sztuczne trzęsienie ziemi, które zrobiło Japończykom tsunami i izrelski wirus Stuxnet, którzy przegrzał w Fukishimie reaktory żeby nie dało się ich wyłączyć. To się Japończykom wydarzyło ponieważ nie chcieli za nadwyżkę budżetową kupić od Rotszylda murikańskich bezwartościowych obligacji oraz okraść (jak Donald Tusk Polaków) z ich kasy odłożonej na funduszach emerytalnych. My dzięki dobremu Tuskowi na szczęście nie dostaliśmy od Rotszylda tsunami, ponieważ od nam w porę ukradł i przekazał mu nasze emerytury. Dosłownie w ostatnim momencie Rudy nas uratował przed emeryturami. Dostaliśmy za to eksperymentalne szpryce od Rotszylda no więc jak kto wziął to już nie musi się interesować zaginioną emeryturą, ponieważ i tak jej nie doczeka.
Po trzecie, pożar w Crocusie. Tu akurat nie ma żadnej tajemnicy i teorii spiskowej. Terroryści przynieśli koktajle mołotowa a koktajle to nie jest ropa lub benzyna. Koktajle to napalm. Który nie daje się niczym ugasić i jest w stanie przepalić i maskę i silnik od samochodu. Artykułami z Biedronki można zrobić sobie taki napalm domowej roboty. Obrzucono nimi tysiące foteli na widowni i się zrobiła taka temperatura że się pogieła i zawaliła od niej konstrukcja dachu Crocusa. W czym pomogła również masowo zrzucana ze śmigłowców woda. Tu nie ma żadnej tajemnicy na miarę WTC. Każdy kto widział jak płonie zwykły osobowy samochód powinien już bez trudu sobie wyobrazić pożar nie dwóch ale prawie 10 tysięcy takich właśnie foteli. To jest coś w praktyce nie do ugaszenia – przy czymś takim nawet spryskiwacze chyba są bezradne. Jedyne wyjście to materiały niepalne ale takich zdaje się jeszcze w kwesti foteli i tapicerek nie wymyślono nigdzie, bo samochody jak się paliły tak się palą – te nowe nawet lepiej niż stare – głównie od kanapy i foteli, oraz opon i coraz większej ilości w środku plastików – i na ugaszenie tylko jednego auta trzeba całej dużej beczki od strażaków.
Po czwarte szatniarzowi z Crocusa udało się unieszkodliwić jednego terrorystę i ocalić ze 100 ludzi. Wykorzystał moment kiedy bandyta przeładowywał karabin i przez krytyczną chwilę był całkowicie bezbronny. Wyrwał mu wtedy Kałacha i nie pozwalając załadować pobił go gołymi rękoma a potem wyprowadził z budynku ponad setkę ludzi.
I tu będzie poważna dygresyjka, bo nie byłbym sobą gdybym do tak ważnej kwesti – decydującej przecież o życiu lub śmierci – nie wjebał swoich trzech groszy. Mam do tego naturalne prawo, bo jestem autorem całkiem nowej metody przeładowywania Kałacha. Co może oczywiście tak jak w Crocusie zadecydować o życiu lub śmierci. Słowem mnie by nie tylko żadn szatniarz ale nawet żaden komandos w ten sposób nie rozbroił, bo nie miałby na to oczywiście czasu. Ale po kolei. Było to tak. Jako że byłem niezwykle niesfornym żołnierzem z powodu powszechnej obecności w wojsku debili, no to w praktyce pierwszy rok służby upłynął mi w nagrodę na tych kurwa wieżyczkach wartowniczych. Zsyłali mnie na wartę kiedy tylko mogli skurwysyny.
Dlaczego?
No bo tam jest przejebane. Zero snu. Pizgawica. Zawsze w łeb coś wieje, przenika mrozem do szpiku albo jakimś gradem po ryju okłada. No słowem są w wojsku lepsze zajęcia.
Jakie?
No te wszystkie oprócz służby wartowniczej.
No ale nic, stercząc sobie jak palant na tych kurwa wieżyczkach wartowniczych miałem naprawdę do oporu czasu na zabawy z karabinkiem. Z czystych nudów rozkminiałem zatem sobie Kałacha na czynniki pierwsze, bo i tak nie było nic innego do roboty.
No i właśnie tam hen, wysoko na wieżyczce, opatentowałem sposób na przeładowanie broni nie w trzy – cztery sekundy jak to napisał w instrukcji obsługi sto lat temu Michaił Kałasznikow – ale co najwyżej w pół. I możecie mi wierzyć lub nie – do dziś, czyli jakieś 30 lat po tym jak się podzieliłem publicznie ze światem swoim autorskim pomysłem – NIGDZIE w sensie dosłownie nigdzie, czyli na żadnym filmie albo reportażu nie widziałem żeby ktoś przeładowywał Kałacha w ekspresowym tempie według mojego autorskiego sposobu. Wszyscy się z tym pierdolą ze trzy sekundy tak jak się dotąd pierdolili odkąd Michaił napisał im dyrektywy. Jedyny „wynalazek” jaki w tej kwesti nastąpił – zwłaszcza w środowiskach zbliżonych do terroryzmu – to sklejenie taśmą dwóch magazynków ze sobą żeby rzekomo szybciej je wymieniać. Co jest nieprawdą, bo zaraz do tego przejdziemy kiedy tylko proces przeładowywania Kałacha rozbierzemy na czynniki pierwsze i się z nim do końca uporamy.
Na polu przeładowywania Kałacha dokonałem więcej niż ktokolwiek inny na świecie – nawet więcej niż Val Kilmer i czuję się z tym podle jak Da Vinci który też miał przeczucie, że ze swoimi wynalazkami urodził się za wcześnie w stosunku do reszty baranów z jego epoki.
W takiej na przykład Ameryce wspomniany już Val Kilmer na filmie Gorączka tak samo wymyślił szybszy sposób na przeładowywanie ale tego ich murikańskiego karabinu. Zrobił to tak perfekcyjnie – te wymiany magazynków – że murikańska armia do dziś na tym właśnie filmie uczy tego swoich własnych żołnierzy. No i chyba jeszcze kompleks militarny płaci mu za to jakieś tantiemy. No po prostu tam doceniają ludzi pomysłowych no i bardzo szanują mistrzów posługiwania się bronią. Są olimpiady w kręceniu rewolwera na palcu i tak dalej..
U nas jest odrobinę inaczej jak doskonale wiemy ale i tak mam szczęście bo jednak nie zostałem rozstrzelany. No i teraz przechodzimy do sedna. Otóż jak już była warta na zewnątrz jednostki – gdzieś na terytorium dywizji – no to wówczas na inspekcję wpadał z dowództwa dywizji jakiś szyszek a nie dajmy na to zwykły trep z jednostki. A tamtego dnia zamiast jakiegoś normalnego półkownika miał być na inspekcji generał więc panika była tysiąc razy głębsza od samego rana niż normalnie. Ta inspekcja wartowników odbywała się jeszcze przed wyjazdem na wartę późnym popołudniem, po całym dniu przygotowań – czyli szykowania wszystkiego na inspekcję w tym oczywiście czyszczeniu na błysk całej broni. No i jak wszystko było gotowe to szwejki ustawiali się ładnie w dwuszeregu a szyszka sobie szła i całość wojska z bliska oglądała. Dokładnie. Szyszka więc sobie szła i bacznie oglądała szukając jakiegoś detalu żeby się przypierdolić i kogoś dla przykładu ukarać. Żeby wszystko było jak należy. No i jak doszedł sobie ten cały generał do mnie, no to oczywiście u mnie mu się coś nie spodobało. Myślę że po prostu za inteligentnie wśród kretynów wyglądałem – o głowę wyższy od tych dzieci, poważniejszy i w ogóle 🙂
Tak czy siak kazał mi wystąpić z szeregu i zrobić prezentację mojej broni. No to wyszedłem pół kroku, na wystawionej do przodu nodze oparłem kolbę Kałacha i myk wymieniłem w nim magazynek. Gościu normalnie zaniemówił. Był autentycznie zaskoczony i nigdy czegoś tak ekstremalnie szybkiego nie widział. Powiedział „ale że jak?” i kazał mi jeszcze raz to zrobić. No to zrobiłem myk ponownie a on że to było za szybko i żebym zrobił jeszcze raz tylko powoli, żeby widać było jak ja to zrobiłem.
No więc wyjaśnijmy laikom jak się normalnie wymienia magazynek w tej broni. Żeby potem dostrzegli różnicę. Otóż na żadnym filmie lub reportażu tego mojego patentu nie ma ponieważ ogólnie ludzie lubią się męczyć w życiu. Tak jak ten terrorysta z Crocusa na przykład. Z reguły wszyscy zmieniają magazynki trzymając Kałacha najbardziej niewygodnie jak tylko jest to możliwe – w poziomie. Widać chociażby po filmikach z Ukrainy że muszą nadgarstkiem wykonywać akrobacje i tracić na to mnóstwo czasu. Tego najcenniejszego czasu dla wojownika – kiedy wymienia magazynek i jest kompletnie bezbronny. A tymczasem najwygodniejsza pozycja jest właśnie taka jak na naszych krajowych inspekcjach wartowniczych. Pół kroku do przodu jedna noga wystawiona, na udzie można oprzeć wtedy kolbę i jest piękny ergonomiczny dostęp do magazynka i to bez wykręcania pod dziwnym kątem dłoni w nadgarstku. Oczywiście tylko przy moim sposobie, bo według instrukcji jakich oni na szkoleniach uczą, no trzeba się tradycyjnie z nadgarskiem trochę powyginać i z kciukiem ekstra pierdolić. Trzeba bowiem pod dziwnym, nienaturalnym kątem wykręcić nadgarstek żeby kciuka dać pod spód, potem podnieść rękę i nacisnąć kciukiem dynksa ze sprężynką no i w końcu wyciągnąć z gniazda magazynek. Następnie trzeba odkręcić z powrotem na swoją pozycję dłoń i wymienić z ładownicy magazynek na pełny. Ten nowy już bez kciuka wpycha się do gniazda i gotowe. W zależności od indywidualnych zdolności zajmuje to 3 – 4 sekundy. I takiemu szatniarzowi z Crocusa w zupełności wystarczyło żeby chorego na islam unieszkodliwić. On sobie bowiem jeszcze dodatkowo utrudnił życie sklejając według mody terrorystów dwa magazynki taśmą ze sobą. A więc w jego przypadku dochodzi jeszcze co najmniej jedna sekunda na jeszcze kilka dodatkowych akrobacji w nadgarstku żeby te sklejone magazynki odwrócić o 180 stopni i do gniazda wepchnąć ten drugi. O wiele szybciej on by przecież pusty wyrzucił a z kieszeni lub zza paska wyciągnął drugi. No ale chuj – choroby umysłowe – wyznawców islamu to nie jest nasz problem. Spierdolił przeładunek broni więc umarł – i tyle z tego ostatecznie wynika.
Mój patent jest co najmniej 6 razy szybszy, bo po zaledwie godzinie treningu dosłownie każdy może go opanować do perfekcji i z wymianą magazynka zmieścić się w najwyżej sekundzie.
Pokazałem wówczas temu generałowi, że u mnie jest to jeden ruch ręki i to bez wykręcania dłoni w nadgarstku. Najpierw w dynksa ze sprężynką uderza zapierdalająca z dołu do góry krawędź ręki – ta którą miszczowie z klasztoru – rozwalają deski i cegłówki. Kantem dłoni po prostu trzeba zajebać w dynksa bardzo wygodnie bo od spodu a resztą dłoni trzeba jedną setną sekundy później – czyli w praktyce podczas tego samego jednego ruchu – popchnąć magazynek, który sam wyskakuje jeśli puszcza go dynks i uderzony mocno odlatuje sobie w kosmos. Żeby nie opuścił atmosfery no to kolejną jedną setną sekundy później – czyli nadal podczas tego samego jednego ruchu, należy go złapać palcami i zwyczajnie chwycić. I to wszystko. Jeden ruch otwartej ręki z dołu na górę i nie ma magazynka. Drugi jeszcze szybszy ruch – szybszy bo nie trzeba już się szamotać z dynksem – polega na wepchnięciu nowego magazynka i to już. Wszystko.
Ten generał jak to zobaczył a potem zobaczył ze zrozumieniem to kazał im dać mi przepustkę albo urlop. Za perfekcyjne obsługiwanie broni.
A w praktyce wiadomo – jak on sobie poszedł to oni po staropolsku dali mi naganę. I ukradli jakiś urlop. Mnie kompleks militarny kompleksowo zgnoił. Za nieregulaminowe obsługiwanie broni. Żażydzenie jest kompleksowe i totalne.
I w ten oto sposób mojego patentu sprzed około 30 lat nikt nie używa i nie stosuje. Skończyło się jak z wynalazkami Leonarda Da Vinci. Na filmikach z Ukrainy widzę jak bardzo wszyscy tam wymiany magazynka się panicznie boją. I mają rację. Ponieważ to najgorsza chwila w życiu żołnierza – właśnie ten moment kiedy jest bezbronny i może dostać w beret. I dlatego każdy tam szanuje amunicję i w znakomitej większości przypadków strzela ogniem pojedynczym. No bo można co prawda wypluć cały magazynek w sekundę ale potem będą te 3 – 4 sekundy najtrudniejsze do przeżycia podczas strzelaniny.
Każdy, jak napisałem może to w niecałą godzinę opanować. No może nie tak jak ja, czyli uporać się w pół sekundy, bo ja to całymi tygodniami doprowadzałem potem do absolutnej perfekcji, ale w godzinę można nauczyć się z optymistycznych 3 sekund zrobić to w jedną. A to już jak widać choćby z tej hecy z Crocusem może uratować życie.
To samo dotyczy każdej innej broni. Leonardo Da baca wymienia bęben w Remingtonie oczywiście z sześć razy szybciej od starego rewolwerowca Clinta Eastwooda, bo jak widać on to robi bardzo nieporadnie – średnio szybki szatniarz z Alabamy ze trzy razy mógłby nakryć Clinta płaszczem.

Żeby nie być gołosłownym oto przykładowa instrukcja pochodząca z Uniwesytetu Jutub jak się to robi dobrze.

To samo jest z Kałachem – przy prawidłowym jebnięciu z karata w dynksa i złapaniu w locie odlatującego w przestrzeń magazynka, jest naprawdę zero czasu dla potencjalnego komandosa lub najszybszego na Dzikim Zachodzie szatniarza.
Tu nie przejdą stare numery w stylu: „Nie mamy pańskiego płaszcza i co nam pan zrobi?”
Jedyne co jeszcze można w temacie ulepszyć po tym jak sprawiłem że nie trzeba w ogóle wykręcać nadgarstka i angażować kciuka, myślę że można by jeszcze ze trzy razy wydłużyć dynksa. Tak żeby miał ze 3 – 4 centymetry. Wtedy nawet panie sobie z tym poradzą, które nie mają przecież odpornego na jebnięcia kanta w ręce – słowem nawet niewidomy i niezdarny wtedy trafi bez pudła za pierwszym podejściem.
No i to tyle – teraz można zapomnieć, bo tak jak przez 30 lat nigdzie mojego patentu nigdy w praktyce nie widziałem, tak zapewne przez kolejne 30 już nie zobaczę.
Ech… ciężko być w Czeciej Erpe jak Leonardo 🙂
Ciężko, bo wszędzie pełno tego betonu z gatunku Skrzypczaków. Oni potrafią tylko coś spierdolić: zlikwidowali mnóstwo znakomitych jednostek wojskowych, wymienili w szkołach przysposobienie obronne na religię, kaliber w karabinach na taki który nie może przestrzelić kamizelki, nakupili murikańskich przestarzałych śmieci, które palą się na Upadlinie jak zapałki no i oczywiście majątek wojskowy totalnie rozkradli.
Ale być może zastosują to w dołkach chociaż Rosjanie – oni nie ustają w modernizowaniu wszystkiego co dobre i służy ludziom niszczącym zło. I dlatego właśnie to opisuję.

2. Bilans zabitych w Crocusie dobił już do 137 ludzi. Natomiast 5 tysięcy udało się uratować.
https://rusvesna.su/news/1711349906

3. Rozpoczął się już proces terrorystów. Na filmiku w linku siedzi w sądzie ten który miał problemy natury laryngologicznej.
https://rusvesna.su/news/1711348273

4. Żydy zaczynają wymiękać. Chcą uwolnić 700 – 800 Palestyńczyków w zamian za 40 zakładników których od pół roku nie mogą znaleźć w Gazie i uwolnić.
https://www.rt.com/news/594848-israel-ready-to-release-over/

To jakaś groteska, ponieważ ze wszystkich ofiar pamiętnego ataku Hamasu po opadnięciu emocji okazało się że grubo ponad połowa żydowskich ofiar to jest robota żydowskiej autystycznej armi, która ich zwyczajnie pozabijała strzelając na oślep do wszystkiego co się rusza.

5. Afryka. W hrabstwie Kakamega doszło do zuchwałej kradzieży kurczaka. Lokalna społeczność wymierzyła podejrzanemu karę siekając go na kawałki. Teraz oni są podejrzani i policja aresztowała trzech – w tym właściciela kurczaka.

6. W innym hrabstwie inny Bonobo też coś ukradł. Nie wiadomo co ale wiadomo że został rzucony mrówkom na pożarcie.

7. Kultura i sztuka. Dziś indiański taniec ludowy. Odważnie wykonywany przez tancerkę bez uziemienia.

8. Chiny. Dwóch panów Lee podjęło ryzykowną wyprawę po pasach żeby pokonać jezdnię. Jeden nie dał rady a drugi się rozmyślił. Tego który nie dał rady zbierano z godzinę na terenie całego miasta, ponieważ był jak ojciec Pio – jednocześnie wszędzie.

9. Pojawiło się dynamiczne wideo z pościgu za terrorystami uciekającymi na Ukrainę przez las koło Briańska. W bonusie jest również wstępne przesłuchanie i wstępne wpierdol od pościgowej Grupy Alfa.

10. Przesłuchanie kolejnego terrorysty z Crocusa w szpitalu.

11. W Wielkiej Brytani doszło do potwornego wypadku kiedy samochód staranował jadącą rowerem Indiankę. Właściciel auta był w takim szoku po zdarzeniu że nie mógł zeznawać. Indianka na szczęście opisała więc całkiem spójnie całe zdarzenie i obrazowo pokazała jak w praktyce zaparkowany samochód rzucił się na nią i teraz ją noga przez to boli.

26 marzec 2024

1. Coraz cieplej robi się wokół kijowskiego pajaca po ataku jego terrorystów na Crocusa pod Moskwą. Okazuje się bowiem, że „przywódca terrorystów Abdullah Shishani, który dowodził śmiercionośnym atakiem w Moskwie, przebywał wcześniej na pograniczu rosyjsko – ukraińskim w pobliżu miasta Biełgorod, podczas poprzedniej próby przedostania się Ukraińców na terytorium Rosji. Sishani przebywa na Ukrainie już od dawna i jest łącznikiem między Głównym Zarządem Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy (GUR) a islamskimi terrorystami walczącymi w szeregach ukraińskich jako najemnicy.”
Tak że tego, Warchołomyr Żydleński ma teraz wszelkie prawo być jak szczur spocony.
https://www-pronews-gr.translate.goog/amyna-asfaleia/diethnis-asfaleia/sto-gyalino-kouti-tou-dikastiriou-dyo-apo-tous-tesseris-tromokrates-tis-epithesis-sti-mosxa/?_x_tr_sl=el&_x_tr_tl=pl&_x_tr_hl=pl&_x_tr_pto=sc

Poza tym w powyższym linku mnóstwo filmów ze schwytanymi podczas ucieczki terrorystami doprowadzonymi do sądu i do aresztu.
Nadesłał to Daniel, dzięki 🙂
A portret pamięciowy organizatora ataku terrorystycznego od Łukasza, dzięki 🙂

On ciągle zmienia wygląd, czasem zakłada gejowskie stroje, czasami szpilki damskie a czasami nie. Może ktoś go widział i coś wie…

panstwo islamskie

2. I zdaje się poleciał już do organizatorów ataku na Crocusa sprawiedliwy odwet, albowiem kijowska kwatera główna klaunowych ubeków została „sproszkowana”. Trzypiętrowy budynek w centrum Kijowa zamienił się w krater. Całość zamieniła się w pył razem z dziesiątkami agentów CIA i innych amerykańskich „doradców” i „wysokich urzędników”.
Też od Daniela, dzięki 🙂
https://www-pronews-gr.translate.goog/amyna-asfaleia/enoples-sygkroyseis/ektakto-oi-rosoi-koniortopoiisan-arxigeio-tis-sbu-sto-kievo-mazi-me-dekades-praktores-tis-cia/?_x_tr_sl=el&_x_tr_tl=pl&_x_tr_hl=pl&_x_tr_pto=sc

A nad Polską sobie też rosyjska rakieta efektownie przeleciała.
Dlaczego?
A tak myślę sobie żeby temu klaunowi z telewizji Hujowni pokazać że rosyjska rakieta może sobie kiedy chce swobodnie dokąd chce latać a on może tylko popatrzeć albo wypierdalać.
I tę jakże opiniotwórczą opinię zdaje się popiera też Polski Naród, albowiem…

holownia lukasz
I to nie są żarty, bo przecież po kijowskim pajacyku z telewizji widać doskonale jakimi te klauny w rzeczywistości są skurwysynami.

3. Potwierdziło się to co mi się wydawało, że ten terrorysta z nosem jak klamka od synagogi to jest ten sam, który skaleczył się w ucho w lesie.

A tak nawiasem to piszą, że Władimir Łaskawy już ułaskawił ludzi z nożem – Czeczeńców ze specnazu.
Musiał biedak, bo był tam taki ogromny problem z ustaleniem sprawcy, że nie dało się go ustalić, ponieważ każdy ze specnazu mówił, że to on zrobił 🙂
Heh, nie spodziewali się najemnicy pajaca że sprawy pójdą niefajnie. Myśleli zapewne, że jak ich złapią to dostaną celę jak Bereivik a potem wyrok – z osiem miesięcy prac społecznych. A tymczasem tu nie ma że boli. I bardzo, kurwa dobrze.

4. Kompilacja z ataku na Crocus, której jeszcze nie było na blogu.

5. W Chinach obiad rzucił się do gardła pana Lee i go bardzo mocno poturbował. Jak znam życie jakiś chiński dziadek będzie musiał teraz uratować honor rodziny i zabrać pieska z tasakiem do mięsa na spacerek…

6. Ostatnia prosta. Kolejny gwiazdorek, który skowyczał żeby wprowadzono obowiązkowe szczepienia wyprostował po zaledwie dwóch pfizerach nogi.

7. Służby ze Słowacji schwytały kolejnego Tadżyka powiązanego z państwem islamskim, który na stałe mieszka na Ukrainie. Coś knuł skurwysyn więc został zgarnięty. Tak więc coraz więcej tropów prowadzi prosto do kijowskiego pajacyka.
https://rusvesna.su/news/1690646094

8. Jeszcze jedna ofiara żydowskich terrorystów.

9. W mieszanych sztukach walki dziś ogromna niespodzianka dla wymagających koneserów, ponieważ na arenę wchodzą dwie babcie z wystawionymi cyckami.

10. Absolwent wyższej szkoły pisania długopisem – Andżej który nie jest debilem – stracił formę i już nie może pracować w normalnym trybie. I przez niego kobita która wbiła nóż w plecy mężczyźnie już chyba z rok na ułaskawienie czeka – alarmują kobiece portale. A przecież tyle dla Polski zrobiła…
https://kobieta.wp.pl/poprosila-andrzeja-dude-o-ulaskawienie-wciaz-nie-ma-decyzji-7009760710572928a

27 marzec 2024

1. Centrum krajowych wydarzeń. Czterech od Ziobry zatrzymano a u niego przeszukano chałupę. Nie czekano aż się wyleczy z mania nowotwora tylko wyjebano okna i drzwi i zrobiono przeszukanie. Chodzi o zmalwersowane 280 milionów z funduszu sprawiedliwości, które zamiast dla ofiar przestępstw przytuliły sobie kościelne kurwy jak również znajomi Zbigniewa Ziobry. Jest to tak zwany Efekt Motyla, znaczy Efekt Banasia, albowiem to wszystko co niedobre i powiązane z Ziobrem, zostało ujawnione po kontroli NIK.
Przy okazji wypłynęło, że Ziobro rzeczywiście spierdolił z Polski i te słynne leczenie raka odbywa się… za granicą. O czym oczywiście żaden ściek się wcześniej nawet nie zająknął.
https://wiadomosci.wp.pl/fundusz-sprawiedliwosci-pod-lupa-cztery-osoby-zatrzymane-7010082563349376a

I bardzo chyba dobrze bo te kurwy chciały zgnoić Banasia tak samo jak kiedyś gnoiły Stonogę. Bo warto przypomnieć, że problemów z prokurwaturą nawytwarzały mu Ziobry kiedy chłop uczciwie ujawnił jakiś grubszy wałek i doprowadził do usunięcia ze stanowiska jakiegoś umocowanego u koryta złodzieja.
Tak czy siak w Kaczym Szańcu prawdopodobnie dziś się zbierze sztab kryzysowy, powstanie stowarzyszenie „Solidarni z Zbyszkiem” i ruszy ostra akcja modlitewna. I kto wie może nawet zrzutka na Zbyszka – na nowy rozrusznik dupy.

2. Tak jak można było się spodziewać polskojęzyczne dziennikarskie hieny – dokładnie te same które DO DZIŚ MILCZĄ na temat największego żydowskiego mordu na ludzkości w postaci lipnej pandemi oraz lipnych „szczepionek – one się kurwa martwią łamaniem praw człowieka jeśli chodzi o rosyjskich emigrantów spośród których zwerbowano terrorystów. Chodzi oczywiście o azjatyckich muzułmanów którzy są analfabetami, ponieważ islam im wyprał mózgi z wszelkiej wiedzy. Oni są jak jeszcze nigdy, obecnie infiltrowani i prześwietlani po tej barbarzyńskiej zbrodni w Crocusie, żeby oczyścić z patoislamu atmosferę w Rosji. No i hieny się ich losem martwią – patologii która jest wylęgarnią terrorystów. A losem pomordowanych w Crocusie Rosjan „martwią” się tak samo jak losem pomordowanych „szczepionkami” Polaków w czasie żydowskiej plandemi. I co najśmieszniejsze to żadna z tych hien nawet nie wie, gdzie leży jakiś Tadżykistan lub Kirgistan – totalnie milczą. Tak czy inaczej – jest wymuszona przez okoliczności świetna okazja na odrobinę normalności – więc gdyby Rosja poszła chińską drogą i uznała że islam to choroba umysłowa to po pierwsze, wytrąciłaby ten oręż żydom z ręki oraz po drugie, na pewno by na tym zyskała w dłuższej perspektywie, ponieważ to już tykająca bomba która w każdej chwili wyjebie na takim na przykład Zachodzie. I takich akcji jak w Crocusie to będą tam na żydowski sygnał tysiące. To jest nieuchronne, ponieważ jak już wiemy to żadni wyznawcy islamu tylko gotowi zabijać za naprawdę śmieszne grosze analfabeci i fanatycy. Na których tylko prawo pięści skutecznie działa. I jak na ironię już od naprawdę długich lat – w tym na przykład nasi polscy muzułmanie (spadek po tureckich najazdach) – przed tymi fanatykami uczciwie wszystkich ostrzegają. Mówią wprost że to nie ma nic wspólnego z islamem bo oni przybywają mordować.
https://wiadomosci.wp.pl/rosja-wylapuje-migrantow-bez-toalety-jedzenia-woda-z-kranu-w-ubikacji-7010068297780096a

3. Już oficjalnie Rosja uważa, że za atakiem terrorystycznym na Crocus stoi Ukraina. Powiedział o tym rosyjski szef Rady Bezpieczeństwa Nikołaj Petruszew. Tak że tego, brawo ja, czyli moja intuicja. A klaun, no cóż, ma coraz większe powody być jak szczur spocony.
https://rusvesna.su/news/1711451170

To nie koniec, ponieważ cyt:. „Atak terrorystyczny na Crocus został przygotowany przez islamskich radykałów, a do wszystkiego przyczyniły się ukraińskie służby specjalne” – powiedział dyrektor FSB Aleksander Bortnikow. A poza tym wiadomo jest doskonale że klaun szkolił bojowników na tak zwanym „bliskim wschodzie”, czyli w północnej Afryce – tam gdzie koczują żydzi.
https://rusvesna.su/news/1711454445

A więc ukraińska bezpieka zostanie wpisana na listę organizacji terrorystycznych. To w tej sytuacji nieuchronne.
I chyba dlatego Żydleński obecnie robi w trybie paniki u siebie czystkę – usuwa z urzędów nieżydowskich gangsterów zastępując ich żydowskimi bandytami z ubecji. Boi się jak ognia, że tacy jak Załużny zrobią mu majdan, bo on ma poparcie u Chochołów a klaun i jego współplemieńcy nie mają.

4. Brytyjscy rolnicy zatankowali szambiarki oraz traktory i pojechali do brytyjskiego parlamentu narobić trzody. Filmik w linku:
https://rusvesna.su/news/1711442926

Spóźnili się niestety, bo nasi rolnicy już dawno byli u Hujowni – wszystko przez różnicę w czasie który u lewostronnych jest przesunięty. Ale lepiej późno niż wcale…

5. W Birmie jakiś mnich buddyjski dostał w czapę za współpracę z wojskową juntą. I tak mi się zaraz skojarzyło, że przecież u nas też współpracował z wojskową juntą jakiś Adam Mni… mni… mni-chnik.

6. Na Filipinach furgonetka spotkała się z wywrotką. Od razu zrobił się bałagan i minus 16. Plus jedna Filipinka która się żywcem spaliła. Na szczęście byli w pobliżu ludzie z telefonem więc możemy zobaczyć jak się pali, ponieważ żaden z tych prymitywnych chujów jej nie pomógł wydostać się z ognia, jako że wszyscy zajęci byli filmowaniem.
Ja osobiście nie znam się na Filipińczykach bo poznałem w całym życiu tylko jednego. Był niefajny i śmierdział straszliwie. Innych już nie chciałem poznawać.

7. W Murice bardzo zdolny kapitan bardzo dobrze wycelował i ponad dwukilometrowy most kontenerowcem jebnął, aż ten złożył się jak krzesło ogrodowe. Najpierw najlepsza jakościowo wersja, żeby jedząc popcorn można było obstawiać i trzymać kciuki za jadące po moście samochody…

Łącznie (razem z autami) do rzeki płynącej przez Baltimore wpadło ze 20 ludzi. Plus pracująca na moście ekipa remontowa.
Potem mamy inny kąt i zbliżenie…

Następnie idzie wersja dla niesłyszących…

No i w końcu edycja z afroamerykańskim lektorem…

Jak by ktoś nie posiadał intuicji to niech się nie martwi, bo cała załoga – 22 osoby – tak zgadza się, była indiańska. A 8 lat temu ten sam statek zdemolował port w Belgii. Winny był wówczas pilot i kapitan. Tym razem coś wysiadło na statku bo mu przygasły światła i mówi się, że stracił całą moc na krytyczną chwilę i nie mógł manewrować. Być może jakiś nieustraszony Indianin próbował podłączyć się do internetu w głównej skrzynce – z nimi wszystko jest możliwe bo zapał do prób okiełznania elektryczności oni mają w genach. Film będzie nominowany do Oscara w kategori „Indianin potrafi”

8. Pan Lee przemyślał sprawę i doszedł do wniosku, że oszuka przeznaczenie jeśli pójdzie do sklepu zamiast do roboty. Mylił się.

9. Indiańska bogini postanowiła odkupić indiańskie grzechy i oddać za nich życie żeby mogli dostąpić zbawienia.

10. Żeby Indian przywitać w raju radośnie merdając ogonkiem, jako pierwszy nawrócił się sympatyczny piesek.

Nie pozostaje więc nic innego tylko serdecznie pozdrowić optymistów, którzy bezkrytycznie wierzą, że na Księżyc wysyłane są lądowniki przez zaawansowaną rasę Indian inteligentnych jak pies i krowa.

11. Wiadomości sportowe. Podczas ligowego meczu o puchar cabronów doszło do drobnej sprzeczki i kilku faulów.

12. Na Haiti karnawał wszedł w fazę szczytową. Rząd i wszystkie służby spierdoliły z kraju, gangi mordują ludzi, ludzie mordują członków gangów, trupy spalone i poćwiartowane leżą na każdym rogu i na każdej ulicy. Silna, wojskowa grupa murzynów z kilku krajów Afryki która już od roku idzie tam zrobić porządek zaginęła w akcji. Na filmie pocztówka ze stolicy.

13. Chwytanie żywca na Ukrainie.

14. A tu nowość na froncie – wyrzucanie zwłok żeby nie płacić odszkodowań rodzinom – najnowszy plan oszczędnościowy żydowskiego komika.

15. Na koniec ciepły film dla najmłodszych. Miło go oglądać więc to gatunek miłosny. O tym jak niemiły skurwysynek został bardzo miło bo karmicznie obsłużony. Nie róbcie dzieci tego w domu…